Piosenki zespołu "Czterolistna koniczyna" z PSP Łubniany, napisane przez p. K. Chalińskiego na Festiwal Piosenki Turystycznej Stobrawski Zielony Szlak"
PRZYSTANĄĆ CHOĆ RAZ
Przystanąć choć raz
zatrzymać móc czas
przed oczami Stobrawski Park
posłuchać choć raz
jak kani głos drga
dać się porwać w sosen las
Otworzyć ręce jak orlik nad nami
otula chmury skrzydłami i
przyciągnąć do siebie kawał nieba
tego nam trzeba, by żyć
W Stobrawskim parku zanurzyć się cały
tak jak wydra kąpać móc się
zmyć troski wszelkie w nurtach Sobrawy
problemy mieć daleko gdzieś
Móc wędrować gdzieś w doliny śląskich rzek
rudej kani znaleźć lęg
szukać Słowian ślad trzynasty spotkać wiek
tu zakochać się tu zostawić serce swe
Na wydmach turlać się
kajakiem mijać brzeg
drewnianych świątyń cień
koło siebie mieć, tu zostawić serce swe
Przystanąć choć raz
zatrzymać móc czas
przed oczami stobrawski park
posłuchać choć raz
jak gwiżdże tu ptak
dać się porwać w kani las
"NA STOBRAWSKIM ZIELONYM SZLAKU"
Pakuję plecak i ruszam na rzeki Stobrawy szlak
w ręce aparat i dusza przede mną Stobrawski Park
kłaniam się Pannie w Studzionce, przyglądam traszce na mchu
witam się ciepło z zaskrońcem padalec wtóruje mu
Patrz nowy już wstaje dzień,
blady świt gasi koszmary złe
serce rośnie bo wiem, że dziś
będę tam gdzie Stobrawy duch
brzeg w turzycy kryje się
fiołek kukułce płatki rwie
tu długosz królewski mnie
ukryć chce dać cień to zuch To jest zuch
Przeziernik osę udaje, rączyca jak siostra much
rzemlik dorosłym się staje i już opuszcza go duch
szerszeń się z dziupli wychyla, zgłębiec mu wwierca się w pień
odwiedzić chciałbym motyla, paź skrzydła odsłonił swe
tygrzyk jak tygrys się skrada bo trzmiela usłyszał bas
ropucha do traszki gada, z łąkami rozmawia las
spotkać czarnego bociana w Stobrawskim Parku nie żart
a kiedy zegnę kolana wtopię się w owadów świat
"Skrzat"
W stobrawskim parku mieszka skrzat wśród łubniańskich drzew
przygoda to jest jego świat chce zabrać cię do cudnych miejsc
historii może milion zna tak starych jak świat
sam nie wie ile lat już ma a twarz jak kwiat
Stobrawski park ożywa na skrzata pieśń radosną pieśń
magiczny świat odkrywa byś mógł w baśń wejść, świat czarów wejść
Studzionki krople ochłodzą cię gdy przejdziesz bramę świata drzew
i wsłuchasz się w lasu śpiew
Opowie jak w Biadaczu czart porzucić miał głaz
i ile czar spichlerzy wart dotkniętych przez czas
pokaże ci sześćsetny cis Jagiełły zna czas
usłyszysz rudej kani gwizd, trzmiela bas wśród gwiazd
"CIS"
Powiedz mi łubniański cisie czy pamiętasz świat
który nisko kłaniał ci się ponad sześćset lat
powiedz czy pamiętasz ludzi, przodków z mojej krwi
czy potrafisz myślą wrócić i
Opowiadać o rycerzach i bartnikach stu
o porankach i wieczerzach, gdy stał pełen stół
i o nocach skutych lodem, gdy był wojen czas
kiedy z wsią przymierał głodem las
Powiedz mi łubniański cisie czy pamiętasz twarz
czy choć jedna z nich śni ci się, czy jej losy znasz
przecież byłeś kiedy Szwedzi plądrowali Śląsk
lub francuski wśród zamieci spadał włos
Opowiadaj o rycerzach i bartnikach stu
o porankach i wieczerzach, gdy stał pełen stół
i o nocach skutych lodem, gdy był wojen czas
kiedy z wsią przymierał głodem las
O stobrawskich szumisz borach, duchach starych drzew
mówisz że wciąż nie jest pora bym słyszała przodków śpiew
przyjdzie kiedyś duch Stobrawy wbije w ziemię miecz
smutki żale i obawy pójdą precz
CIASTO (ku pamięci J. Tuwima i jego „Idzie Grześ przez wieś”)
Idzie ciasto przez miasto całkiem ogromniaste G a C D
lecz kawał kremu nie wiedzieć czemu ciągnie się za ciastem
myśli ciasto: po co krem mi? Gdy go zgubię w mieście
będę chudsze i nareszcie przejdę ulic dwieście
bo na razie wciąż się wlokę z kremowym ogonem
zapomniało, że zostało z kremu przyrządzone
Przeszło Wołczyn no bo mały, chciało dojść do Brzegu
Pod Murowem już pędziło jak na piątym biegu
Ze wszech stron dochodzi do turystów wieść C G F C
Chcesz odpocząć, ale też chcesz dobrze zjeść a G F C
Kieruj się na ciasta kremowego szlak
Wita cię Stobrawski Park
I Łubniany, Kup, Popielów minęło po drodze
Gdy Brzeg jawił się w oddali zmęczyło się srodze
lecz gdy doszło ledwo zipiąc prawie na skraj miasta
to garść marnych okruszynek pozostała z ciasta
wraca ciasto ulicami krem zbierając wszędzie
myśli czy jak się poskleja nadal ciastem będzie?
Pomyśl cieście czy biec w mieście tobie się opłaca
gdy krem stracisz za czas jakiś po krem będziesz wracać!
Idzie ciasto przez miasto całkiem ogromniaste
lecz kawał kremu nie wiedzieć czemu ciągnie się za ciastem...
i tak dalej i tak dalej
DŻDŻOWNICA (zespół "Czterolistna Koniczyna" z tą piosenką na festiwalu w Popielowie w 2014 r. zdobył I miejsce)
Drzemie dżdżownica po dżdżystym dniu D A G A
marzy o dżemie z żołędzi stu D A G A
co go przyrządza przemiły zwierz G A h G
nie żubr, nie żaba, nie żuk lecz jeż D A G A
dżem jest w rażąco żółtym kolorze
jak miód od pszczółek ta żółć a może
jeż do przeżucia dał te żołędzie
kurze co drzemie sobie na grzędzie
o dżdżownicy to piosenka D A G
rzekłbyś śliskie życie ma
bo dżdżownica też jest piękna
domem jej stobrawski park
kura ta lubi grzebać nóżkami
szukając dżdżownic pod korzeniami
więc rozmarzona uważać musi
by na dżdżownicę kur się nie skusił
„Przemyśl ma młódko” mówił jej wujek
„że jeż na ciebie również poluje
więc marz o dżemie lecz nie od jeża
boś jest przysmakiem dla tego zwierza
szczególnie teraz w tak dżdżystej porze
jeż zamiast dżemu cię przeżuć może”
więc nie jest ważne, że żyjesz w parku
patrz dokąd zmierzasz i myśli miarkuj
CO BYŁO PIERWSZE? CZYLI DYLEMAT STOBRAWSKICH KUR
Co było pierwsze jajo czy kura? D A h G
A jeśli kura to kura która? G D G A
Duża czy mała? I które jajo? D A h G
O to się kury pytają! G A D
Już długo trwają kurze dysputy e A D G
bo są i duże i liliputy! G D G A
Jeżeli pierwsza kura być może D A G A
to w jakim była kolorze? D A D
Czy pierwsza była kura brązowa? D A h G
Biała lub żółta lub kasztanowa? G D G A
Może pstrokata, może łaciata D A h G
Czy ta co biega czy lata? G A D
A może pierwszym miało być jajo? e A D G
O to się wszystkie kury pytają! G D G A
Czy je zniesiono w Łubnianach w stawie D A G A
Lub je złowiono w Stobrawie? G A D
Bo jeśli jajo to jakiej klasy? D A h G
Czy wielkie niczym dwa ananasy G D G A
czy też malutkie jak od papużki? D A h G
lub pierwsze były wydmuszki? G A D
Czy nakrapiane, a może białe e A D G
kremowe lub też brązowe całe? G D G A
I kto by znieść mógł to pierwsze jajo? D A G A
O to się kury pytają! D A D
Słyszał kur wrzaski kogut w kurniku G D
i zapiał: „Dosyć mam tego krzyku! e D
Na nic się zdadzą wasze dysputy A h
bo przecież pierwsze były koguty!” G D
„GŁUPIA PIOSENKA” (piosenka śpiewana przez samego autora w kategorii dorosłych zdobyła na V Festiwalu Piosenki Turystycznej w Popielowie I miejsce)
1. Czasem nad Stobrawą tak tobą zakręci D A h G
Że chciałbyś układać rymy bez pamięci D A G A
Park Stobrawski tobie rzuci się na oczy D A G A
Sam nie będziesz świadom gdy ci rym wyskoczy G A D
A że w transie głowa będzie iddyllyczna C E
Piosenka ci wyjdzie całkiem idiotyczna G A D
Ref. Taką jazdę możesz mieć D A G A
Tylko nad Stobrawą, trzeba tylko chcieć D A G A
Chwycić plecak, mieć problemy w nosie G A D h
Bo tu się poczujesz jakbyś był w kosmosie! G A D
2. Patrzysz na iglaki czujesz zapach w nosie
Głowa ci się kręci, kręci struna w głosie
Twarz raz masz czerwoną innym razem trupia
Chciałbyś pieśń zaśpiewać, wychodzi ci głupia
3. Nad tobą las szumi, pod szumi Stobrawa
Otworzyłeś usta, chcesz usłyszeć brawa
Słyszysz szum więc brawa będą później może
Ale z każdą zwrotką jest głupiej i gorzej
4. Tak cię zakręciło bo park jest wspaniały
Żeś w gorączce zaczął mieć dziwne omamy
Śpiewać chciałeś dalej sławiąc bystrą rzekę
rym zapodać chciałeś lecz ci rym nie wyszedł
5. Słyszysz stuk to dzięcioł grubą korę łupie
Śpiewasz lecz nie tylko słowa twe są głupie
Będzie hicior myślisz, lud będzie omdlewać
Problem w tym że nawet nie potrafisz śpiewać
6. Czy pieśń ta ma morał możesz mieć obawy
Ma, bo gdy zawitasz nad brzegi Stobrawy
To z nadmiaru piękna rozboli cię głowa
Tak, że nie wydusisz z siebie ani słowa
GWIAZDKA W BORACH
Z nieba spadła pierwsza gwiazda D A G A
ziemię skryje biały puch D A G A
jeszcze dziś spotkam Ciebie święty e G D A
dziś przyniesiesz mi prezenty e A D A
Małą Panwią spłynie gwiazdki duch
rozświetlona już ulica każda
i w Pokoju pokój ludziom w Ładzy ład
jeszcze dziś chwycisz mnie za rękę
znów jak kiedyś będzie pięknie
bratem będzie dla mnie cały świat
Teraz śpij bracie śpij
niechaj anioł cię otuli skrzydłem swym
niech kraina w gwiazdach cała
na świat wyda świata Pana
i niech spełnią się najskrytsze twoje sny
W Kup kupione wszystkie już cukierki
słodki zapach świętej nocy okrył las
radzą radni w Domaradzu
i w Bierdzanach wszyscy radzą
jak najlepiej przeżyć ten świąteczny czas
już Starościn biały w puchu cały
Świerczów z nutą świerszczy w pieniach wiedzie prym
grają Kanie pod Kaniowem
i w Jagiennej jagnię młode
w Rybnej śpiewa w tę noc świętą stado ryb
„SPOTKAMY SIĘ KIEDYŚ”
Spotkamy się kiedyś na szlaku nad Stobrawy brzegiem
Wśród lilii polnych maków witać będziesz rzekę
Spotkamy się wśród zieleni i łąk umajonych
Gdy dzień się zarumieni, skryje się czerwony
Spotkamy się kiedyś w Łubnianach gdzie cis rozłożysty
Problemów runie ściana bo dusza artysty
Zielona droga szlaku wskaże nam nasz cel
Czerwonokrwisty zachód zmieni myśli w biel
Spotkamy się kiedyś w Brynicy, gdzie staruszek buk
troski szum Swornicy koić będzie mógł
gdzie wiatr czesze łąki jak w salonie szef
gdzie widłak, fiołek, żonkil i przyrody śpiew
Spotkamy się kiedyś w lesie gdzie Stobrawski Park
Gdzie wiatr pieśni niesie, sosnom zgina kark
Rozmarzysz się w zadumie, gdzie spokoju kwiat
Przystaniesz, i zrozumiesz, że tu jest twój świat
DESZCZ
Co ja mogę w deszczu czas
kiedy moknie ze mną las
Gdy Stobrawa cała w parku zlana
w strugach stoi po pas po kolana
co ja mogę kiedy wiatr
po Stobrawskim Parku gna
kiedy szumią sosny w mokrym borze
groźnie nucąc niczym sztorm nad morzem
Nawet w czasie deszczu pięknie tutaj jest
przecież słońce w sobie masz wystarczy nawet mały gest
chwycić przyjaciela dłoń, jeden uśmiech już osuszy toń
i nie ważne, że ci moknie kark
bo za oknem przecież masz Stobrawski Park
Deszcz o szyby cicho dzwoni
w ciszy śpiewa polny konik
wiatr wtóruje jego smutnej pieśni
już nie słychać innych zwierząt leśnych
czasem tylko dzięcioł stuknie
czasem basem jeleń huknie
czasem myszkę także da się słyszeć
gdy chrobotem przerwie parku ciszę
czasem zaszeleści jez
albo kania gwizdnie tez
lub tez natarczywa mucha
bzyknie cicho koło ucha
w takim deszczu w burzy czas
milknie szybko cały las
ale nawet wtedy tu w Stobrawie
jest wspaniale, mokro lecz ciekawie
PRAGNIENIE
Móc usiąść przy łubniańskim cisie, wsłuchać się w szum sześciuset lat
i zasiąść móc przy pełnej misie, tu się gotować uczył świat
podziwiać łąki umajone i świst rozwianych końskich grzyw
móc patrzeć w słońcem zlaną stronę, na Bryniczance zacząć spływ
To Łubniany, poprowadzi cię stobrawski szlak
To Łubniany tutaj każdy powie tobie "tak"
Tu tęcza swój początek ma, a szczęścia los
co dzień potrafi gubić trzos
Zamoczyć usta przy "Studzionce", być może znów się stanie cud
zobaczyć orły i zaskrońce, czarnych dzięciołów dostrzec trud
poznać historię Szwedów którzy zginęli wśród łubniańskich grusz
wsłuchać się w szum francuskich drużyn, napoleońskich głosów dusz
Otworzyć serce na motyle pazia królowej w dłoni skryć
z chmarą jeleni przebiec milę, jak nigdy móc szczęśliwym być
patrzeć jak bujny świat na łące otwiera się na serce twe
móc krzyknąć z lisem i zającem "Stobrawski Parku kocham cię"
WIOSNA W BRYNICY
Śnieg w Brynicy opadł już
zawiał z Kup cieplejszy wiatr
z polnej drogi wzniósł się kurz
opadł na wiosenny kwiat
Wiosna przyszła jaskółka daje znak
kwieciem pokrył się Stobrawski Park
wiosna przyszła choć żaru z nieba brak
zgiął się zimy w płaczu kark
Na Stawowej boćki dwa
brodzą pośród mokrych traw
płynie rzeką mała kra
w słońcu żyć zaczyna staw
Na Kwiatowej kwiatów moc
Polna zielenieje też
Na Klimasa żółty koc
to żonkile, a w nich jeż
PĘPEK ŚWIATA
1) Kiedy Pan Bóg zgiął swój kark
przed wiekami stworzył park
gdy Mu anioł bił oklaski
stwierdził: Nazwę go stobrawski
A potem niewiele czekał
i ulepił w nim człowieka
Więc dlatego dziś w tym gaju
każdy czuje się jak w raju
ref O co biega? O co chodzi? G D CD
świat w Stobrawie się narodził GDCD
i wpływ potem miał głęboki e A
park stobrawski na epoki C D G
2) Adam z Ewą przy Stobrawie e D e
jedli jabłko w gęstej trawie a e
kiedy Bóg Adama wołał D e
Adam z ziemi wziął kamola C D e
chciał powiedzieć, że czas cały
bawił się kawałkiem skały
i że on pojęcia nie ma
kto mógł zeżreć jabłko z drzewa
lecz nim zdążył, kamień ten C D
spadł mu i ukruszył się C D
tak się z zaczął z trafu tego G D C
czas kamienia łupanego C D G
3) W tymże parku kiedyś żyła
baba, która chłopa biła
bo gdy wracał podchmielony
w łeb dostawał od swej żony
kiedyś rzekł, skoro mnie bije
głowę swą garnkiem zakryję
kiedy w metal wbiję ciało
będzie wtedy mniej bolało
Ta genialna myśl sprawiła,
że się wówczas narodziła
era zbroi, era miecza,
żelaznego średniowiecza.
4) przed wiekami na zabawie
siedział Kolumb przy Stobrawie,
lecz gdy z parku wyszły dziki
szybko zwiał do Ameryki
A Gutenberg? pisał wtedy
jakie w parku są balety
i gdy potknął się o bruk
rąbnął tekstem - odkrył druk
bo impreza była taka
że świat za nią lata płakał
w parku bawiąc się szalenie
tak powstało Odrodzenie
5) A współczesność? Też w Stobrawie
się zaczęła na zabawie
Bawił tu francuski król
Ludwik oraz jego dwór
Tak bawili się, szaleli
że królowi łeb ucięli
a jak się zorientowali
rewolucję wywołali
no bo głupio tak bez króla
dalej po parkiecie hulać
niech więc każdy mówi, gada
park stobrawski pępkiem świata
Zespół "Czterolistna koniczyna" występował w składzie: Natalia Chyłka, Julia Leibig, Dominika Nawrat i Aleksandra Pilipowska. To uczennice (obecnie absolwentki) PSP Łubniany. Obecnie (z racji ukończenia przez dziewczęta szkoły podstawowej) w zespole śpiewają: Roksana Krawczyk, Wanessa Mocza, Julia Polok, Julia Grala, Karolina Oganiaczyk i Justyna Kempa. Powstał w roku 2012 (roku szkolnym 2011/12) i już ma na swoim koncie sukcesy:
- wyróżnienie w III Festiwalu Piosenki Turystycznej Stobrawski Zielony Szlak w Łubnianach w 2012 r. (woj. opolskie); III miejsce na IV Festiwalu Piosenki Turystycznej Stobrawski Zielony Szlak w Dobrzeniu Wielkim w 2013 r. i I miejsce na V Festiwalu Piosenki Turystycznej Stobrawski Zielony Szlak w Popielowie w 2014 r. oraz
- wyróżnienie na Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Turystycznej "Mini Nocnik" w Łęczycy (woj. łódzkie) w 2012 r.
-wyróznienie na Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Turystyczej "Mini Nocnik" w Łęczycy w 2013 r. (nagroda dla autora tekstów)
- finał konkursu "Wilkowyjce" w Kikole k. Torunia 2014 r. (jako jedyny zespół z Opolszczyzny i jeden z 12 w finale)
a także koncerty - na opolskim rynku (IX 2012), w Starościnie (XI 2012- fragment pokazany w TVP Opole) w LO nr 3 w Opolu (2013 r.)
W 2014 r. z rąk wicemarszałka województwa opolskiego otrzymaliśmy nagrodę "Opolskie Szmaragdy".

(nasz występ w łęczyckim zamku na "Mini Nocniku")
|